piątek, 4 listopada 2011

[29] Ulubiony kolor - fotowyzwania dzień 4.

Dziś wreszcie coś łatwiejszego.
Day 4 - favorite color
Tu nie było wątpliwości, bo choć kocham większość żywych kolorów, to fuksjowy róż jest zawsze naj. Pozostało tylko wybranie obiektu w tymże kolorze. Szafka malowana mymi rencyma pasuje.

2 komentarze:

  1. Też uwielbiam ten kolor;)świetne ujęcie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja co prawda nie lubię żywych kolorów w okół mnie, ale zawsze miło mi się patrzy na takie materiały w pasmanterii czy meble np. w Ikei. Sama chyba nie mogłabym nic takiego mieć.

    Bardzo ładna komódka :)

    OdpowiedzUsuń