poniedziałek, 7 listopada 2011

[34] Nowość - fotowyzwania dzień 7.


Przyznam, że po cichu liczyłam, że odwiedzi mnie dziś listonosz z jakimiś fajnymi, fotogenicznymi rzeczami, kupionymi w necie. Listonosz owszem się zjawił, ale nic szczególnie zdjęciowego nie przyniósł. A wyzwanie mówi:
Day 7 - something new
Ponieważ ostatnio staram się ograniczać zakupy z myślą o wyjeździe, na którym na pewno zaszaleję finansowo, postanowiłam pochwalić się czymś, co mam już jakiś czas, ale nie było jeszcze noszone. Ten piękny modelinowy robocik został wykonany przez megazdolną Chabrę. W rzeczywistości jest różowy, ale zdjęcie trochę oszukuje. Cudeńko.

2 komentarze:

  1. Jaki śliczniutki :) Ja też ostatnio niewiele kupuję, więc znów spotyka mnie podobny problem... Wczoraj kupiłam pastę do zębów, ale chyba się nie nadaje?

    OdpowiedzUsuń